Malarstwo akwarelowe to niezwykle wdzięczna, delikatna, barwna i swobodna technika. Często kojarz się z czymś prostym, mało szlachetnym i swobodnym nie wymagającym wielkiego warsztatu. Nic bardziej mylnego. Ta niedoceniana technika wymaga wielkiego doświadczenia, wyczucia, delikatności i wyobraźni. Akwarele dają bardzo szeroką gamę możliwości i efektów - od tworzenia doskonałych realistycznych obrazów które trudno odróżnić od fotografii po swobodne plany, miękkie tła i jaskrawe interpretacje.
W malarstwie akwarelowym ważny jest dosłownie każdy element z którego składa się nasz warsztat. Nie można zbagatelizować żadnego elementu... Farby akwarelowe powinny zawierać czyste pigmenty, małą ilość spoiw i wypełniaczy, powinny charakteryzować się dobrą światłoodpornością oraz intensywnością barwy.
Oczywiście jakość i ilość pigmentu przekłada się na cenę ale znacznie lepiej raz wydać troszkę więcej i cieszyć się swobodą i łatwością pracy niż kilka razy nabyć niskiej jakości farby które będą stawiały przed nami cały mur ograniczeń i prędzej zniechęcą do dalszych działań niż zmotywują do dalszych ćwiczeń. Wydajność dobrej jakości akwareli jest znacznie większa niż tych z niskiej półki więc w efekcie mamy więcej farby w farbie i możemy na tym jeszcze zaoszczędzić.
Nie ma większego znaczenia czy wybierzemy akwarele suche czy w tubkach, jest to indywidualna kwestia preferencji i przyzwyczajeń.
Mamy już farby czyli teraz czas na narzędzia, trzeba wybrać odpowiednie pędzle akwarelowe. Do wyboru mamy ogromna pule rodzajów, kształtów i rozmiarów. Jak się w tym wszystkim połapać?
Do malarstwa akwarelowego możemy wybrać:
1. Pędzle naturalne, z włosia: kolinsky, sobolowego, kuny, wiewiórki, kucyka a nawet wielbłąda
2. Pędzle syntetyczne, wykonane ze specjalnego miękkiego nylonu
Zdecydowanie lepszym wyborem są oczywiście pędzle naturalne, są jednak dość drogie więc jeśli chcemy znaleźć dla siebie coś bardziej ekonomicznego pędzle syntetyczne będą doskonałe. Warto rozejrzeć się za pędzlami Escoda - posiadają w ofercie ogromną gamę doskonałych syntetycznych imitacji pędzli naturalnych oraz najwyższej klasy pędzle naturalne z najlepszych gatunków włosia.
Co do kształtu i rozmiaru sytuacja wygląda podobnie jak przy rodzaju akwareli, to kwesta indywidualnych preferencji i tematyki którą chcemy "przelać" na papier.
No właśnie... papier akwarelowy, ostatni element naszej układanki aby móc zacząć malować akwarele. Niestety tu też nie wystarczy powiedzieć "poproszę papier do akwareli". Znowu musimy wybrać spośród sporej gamy możliwości. Papiery akwarelowe dzielimy na celulozowe i bawełniane (zdarzają się również bambusowe). Przy wszystkich wspomnianych rodzajach bardzo ważne jest aby papier był w 100% bezdrzewny i odkwaszony. Dzięki temu papier nie będzie żółknął z czasem a pigment będzie znacznie lepiej wyeksponowany.
Papier celulozowy to wersja ekonomiczna, jest odczuwalnie tańszy od papierów bawełnianych. Oczywiście to nie jedyna różnica... jego struktura jest twardsza, bardziej zwarta i mniej chłonna niż papier bawełniany. Papiery celulozowe zazwyczaj są tłoczone na zimno (Cold pressed - oznaczenie CP lub NOT) posiadają średnią fakturę i są bardzo uniwersalne i cierpliwie znoszą nawet wielokrotne korekty. Są doskonałe do nauki jak i regularnego malowania.
Akwarelowe papiery bawełniane dają znacznie większe spektrum możliwości i można je dostać w 3 wersjach faktur:
- HP (Hot Pressed) - tłoczony na gorąco o gładkiej, jednolitej fakturze, doskonały to malarstwa pełnego detali, miękkich plam i tematów architektonicznych
- CP (Cold pressed) - tłoczony na zimno o średniej fakturze i uniwersalnym zastosowaniu.
- RGH (Rught) - szorstki papier o wyraźnej nieregularnej i ostrej fakturze
Bawełniane papiery do akwareli są delikatniejsze i znacznie bardziej chłonne od papierów celulozowych, pozwalają na wielokrotne wymywanie farby, tworzenie delikatniejszych i miększych efektów. Mają też lepszą trwałość, spełniają norny archiwalne a co za tym idzie, nie żółknął nawet przy wieloletniej ekspozycji.
Oba rodzaje papieru można stosować w technikach malowania na sucho i na mokro, oba można całkowicie namoczyć i naciągnąć na desce malarskiej, oba dobrze znoszą maskowanie płynem maskującym. Na pewno warto wypróbować jeden i rugi typ papieru i znaleźć odpowiedni dla siebie materiał. Bardzo często okazuje się że początkujący akwarelista zniechęca się nie mogąc uzyskać oczekiwanego efektu, sądząc że po prostu "nie potrafi". Problem najczęściej leżu w zastosowanych produktach.
Nie bójcie się więc próbować, eksperymentować, zepsuć coś, naginać zasady. Każdy artysta jest inny, szuka czegoś innego i pracuje inaczej... choć pozornie wydaje się że wszystkie karty zostały już odkryte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz